Headlinerem tegorocznego FEST Festivalu będzie jeden z najpopularniejszych brytyjskich zespołów gitarowych ostatnich 2 dekad – Kasabian! W Parku Śląskim pomiędzy 9 a 13 sierpnia 2023 roku zagrają także: AJR, Róisín Murphy, Don Diablo, SBTRKT, Wade, Jann i Kacperczyk! Przedstawiamy kolejną ósemkę artystów, którzy wzbogacili line-up chorzowskiego święta muzyki.
„Fire”, „Club Foot”, „Underdog”, „L.S.F.”, „Days Are Forgotten”. Mamy wymieniać dalej? KASABIAN już od niemal 20 lat są jednym z najpopularniejszych brytyjskich zespołów rockowych. Pochodząca z Leicester grupa zbudowała swoje unikalne brzmienie wzorując się na klasykach britpopu oraz eksperymentach na bazie rave’owej elektroniki. Począwszy od ich drugiej płyty, „Empire”, każdy kolejny krążek kwartetu meldował się na pierwszym miejscu brytyjskiej listy sprzedaży. Nie inaczej było także w wypadku zeszłorocznego „The Alchemist’s Euphoria” – pierwszego albumu Kasabian, na którym Sergio Pizzorno przejął obowiązki frontmana i wokalisty. Longplay zebrał świetne recenzje, podobnie jak towarzysząca mu trasa koncertowa. Kasabian się zmieniają, ale nadal są w świetnej formie i dlatego z dumą ogłaszamy, że zespół będzie headlinerem festiwalowego czwartku 10 sierpnia!
Ta diwa to prawdziwa maszyna! I świadczy o tym nie tylko tytuł jej ostatniego, doskonałego albumu, czyli „Róisín Machine”. RÓISÍN MURPHY już od niemal 20 lat działa solowo i wyznacza kolejne trendy w dziedzinie nu-disco i art-popu. Była wokalistka Moloko ma na koncie pięć studyjnych płyt i właśnie szykuje się do wydania kolejnej – tym razem za sprawą zrealizowanego z DJ-em Koze singla „CooCool” oraz świeżo podpisanego kontraktu z kultową oficyną Ninja Tune. Irlandka nie przestaje być magnetyzującą osobowością i ikoną mody, a jej występy na żywo są pełne niecodziennych rekwizytów, imponujących kostiumów i kreatywnej choreografii. Nie bez powodu już po raz drugi ugościmy Róisín na terenie FEST Festivalu. Królowa wystąpi w czwartek 10 sierpnia.
Czy istnieje radośniejszy zespół na Ziemi? Można się o to spierać, ale AJR są naszym zdaniem solidnymi kandydatami do tego miana. Bracia Adam, Jack i Ryan grają ze sobą w zasadzie od dziecka. Pierwsze wspólne numery nagrywali w salonie swojego rodzinnego domu, a powstałe w ten sposób piosenki prezentowali na ulicy i zbierali drobniaki do kapelusza. W następnych latach katalizatorem ich ogólnoświatowej kariery były viralowe uploady w mediach społecznościowych. Napisanie, że AJR grają indie pop to zdecydowanie za mało. Ich muzyka jest eklektyczna, nieprzewidywalna, wsparta instrumentalną wirtuozerią i zawsze chwytliwa. Ich najnowszy album, „TMM”, ukaże się w tym roku i zapowiada go pełen uroku numer „The DJ Is Crying for Help”. To trio to coś zdecydowanie więcej niż zespół – to triumf szczerości, bliskości i niegasnącego optymizmu. AJR rozgrzeją wszystkie serca w piątek 11 sierpnia.
Pseudonimem zapowiada wycieczkę do piekła, ale swoim setem zabierze nas wprost do nieba. DON DIABLO to człowiek bez którego nie byłoby współczesnego future house’u. Obecny na scenie już od połowy lat 90. Holender to protoplasta gatunku, który nadal wyznacza trendy i nie zwalnia tempa. Przez pięć ostatnich lat jest stale obecny w czołowej dziesiątce zestawienia topowych DJ-ów publikowanego na łamach DJ Magazine. Wśród współpracowników Diablo figurują m.in. Kelis, Steve Aoki, Ty Dolla $ign, Tiësto, Emeli Sandé czy Gucci Mane. W setach Dona Schippera (tak, Diablo naprawdę ma na imię Don) można się spodziewać w zasadzie wszystkiego. Jego niebanalna selekcja porwie do tańca tłumy w piątek 11 sierpnia.
Na początku poprzedniej dekady SBTRKT pomógł zdefiniować swoim debiutanckim albumem brzmienie post-dubstepu. Swoją futurystyczną produkcją rozpędził także kariery Jesse Ware i Samphy. Jakiś czas po tym zniknął jednak na kilka dobrych lat. W maju ukaże się „The Rat Road” – pierwszy od 9 lat długogrający album zamaskowanego producenta. Wystarczy posłuchać chociażby singla „Bodmin Moor”, by mieć pewność, że Aaron Jerome nadal jest w świetnej formie i wytyczy kolejne ścieżki rozwoju brytyjskiego, basowego brzmienia. SBTRKT wystąpi na FEST Festivalu w czwartek 10 sierpnia.
WADE to w tej chwili jeden z najbardziej rozpoznawalnych tech house’owych DJ-ów w Europie. Styl Hiszpana charakteryzuje przede wszystkim głęboki, mięsisty bas, bogactwo perkusyjnych dźwięków oraz multum nawiązań do folkowych brzmień – od delikatnego flamenco, po muzykę arabską i indyjską. Producent współpracował z takimi tuzami jak David Guetta, DJ Snake czy Cloonee, a jego energetyczne sety stały się jasnym punktem największych elektronicznych festiwali na całym świecie. Nie inaczej będzie także na FEST Festivalu, a dokładnie w czwartek 10 sierpnia!
W ostatnim czasie cała Polska dowiedziała się, kim jest JANN. Wprawdzie jego „Gladiator” ostatecznie zajął drugie miejsce w krajowych eliminacjach 67. Konkursu Piosenki Eurowizji, ale dla nas to właśnie on jest zwycięzcą. I osób, które tak sądzą jest dużo więcej. Kompozycja spędziła też długie tygodnie na szczycie listy Top 50 – Polska w serwisie Spotify. Mroczny klimat „Gladiatora” nie jest jednak wizytówką stylu Janna. Wokalista porusza się także w obrębie alternatywnego R&B i art popu. Jego nieprzeciętne możliwości wokalne i kompozytorskie demonstrują chociażby takie utwory jak „Promise” czy „Met the God”. Utalentowany muzyk nie pojedzie wprawdzie do Liverpoolu, ale dotarł do serc tysięcy słuchaczy i słuchaczek, którzy niedługo będą mogli podziwiać go na żywo na FEST Festivalu podczas jego występu w sobotę 12 sierpnia.
Puszczali w Esce, poleci i na Feście. „Artysta z ASP”, zgodnie ze swoim refrenem, leciał naprawdę wszędzie. Ale bracia KACPERCZYK to żaden „one-hit wonder”. Ich drugi album pt. „Kryzys wieku wczesnego” to nie tylko połączenie indie rockowej energii, zwiewnej przebojowości i pop rapowej dynamiki. To także bezpośrednia reakcja na mocno przemilczane, tragiczne wydarzenie – pandemiczną czarną dziurę, która strawiła najlepsze lata żyć młodych ludzi i wyłącznie negatywnie wpłynęła na ich psychikę. Marzenia jednak w końcu się spełniają i mamy okazję do wspólnej celebracji odzyskanej wolności. Warto ją więc wspólnie poświętować na koncercie duetu, który odbędzie się w czwartek 10 sierpnia.
FEST Festival już po raz 4. przetransformuje widowiskowy teren chorzowskiego Parku Śląskiego w pełne magii miasteczko festiwalowe, w którym zabrzmi najlepsza muzyka na żywo. Ale FEST kusi nie tylko dźwiękami, a także okazją do spędzania czasu w otoczeniu zachwycającej scenografii, odpoczynku w klimatycznych strefach chilloutu lub poszerzenia horyzontu na jednym z dostępnych warsztatów. Środek sierpnia to ten moment w roku, w którym realizujemy marzenia i tworzymy najbardziej kolorowe wydarzenie w Polsce. A jego najlepsza jak dotąd edycja odbędzie się pomiędzy 9 a 13 sierpnia 2023 w Chorzowie. Zagrają m.in.: The Chemical Brothers, M83, Sofi Tukker, 070 Shake, Oliver Heldens, Yungblud, Yung Lean, Bladee, Blossoms i inni!
Bilety na FEST Festival 2023 w puli REGULAR TIX są dostępne jedynie do 13.04 do 23:59 na stronie www.festfestival.pl oraz Going.
KARNET 4-DNIOWY REGULAR TIX – 699 PLN
KARNET WEEKENDOWY REGULAR TIX – 499 PLN